Około 2011 roku Jonathan Cobb i jego żona Kaylyn mieli coś, co nazwał „prostym planem gry”. Powiedział, że zabiorą setki akrów dzierżawionych i rodzinnych gruntów rolnych w środkowym Teksasie – ziemi, na której od dziesięcioleci uprawia się kukurydzę i bawełnę — i daj mu „to, czego chce”.
To, czego chce, szacuje Cobb, to wysoka rodzima roślina, taka jak srebrnoniebieskie łodygi, żółta trawa indyjska i słoneczniki Maksymiliana, wbijających korzenie głęboko w ciężką gliniastą glebę, która jego zdaniem będzie „Budować węgiel i odporność tego miejsca, a także zdolność zatrzymywania wody, obieg składników odżywczych – wszystko to wymaga posiadania ziemi, która może się zregenerować”.
Ostatecznie Cobbs zdecydował się wprowadzić wypas bydła, naśladując stada żubrów, które kiedyś wędrowały po tych łąkach, i dodając składniki odżywcze do obornika, i voila: mają mięso na rynek, jednocześnie odbudowując planetę, przechowując węgiel i chroniąc pola uprawne.
W tym czasie Cobb i jego Green Fields Farm byli okrzyknięci przez różne organizacje non-profit nastawione na zrównoważony rozwój jako model rolnictwa regeneracyjnego – zasadniczo zestaw połączonych i połączonych gleb związanych z budowaniem zdrowych, magazynujących węgiel gleb.Holistyczne praktyki sadzenia, w tym sadzenie okrywowe, unikanie uprawy roli, pestycydów i monoupraw, stosowanie kompostu i sadzenie wiatrochronów, są sposobem na uprawę zdrowej żywności w zdrowym środowisku. Cobb był również cytowany jako dowód na to, że rolnicy, grupa notorycznie niechętna zmianom, może pozbyć się tradycyjnych, uzależnionych od chemikaliów upraw towarowych i nadal przynosić zyski.
Jeśli da się przekonać rolników produkujących towary do przejścia, a rządy będą mogły zachęcać do praktyk regeneracyjnych za pomocą lepszych bodźców, wówczas rolnictwo może działać raczej jako rozwiązanie w zakresie zmiany klimatu niż jako element pogarszający sytuację.
Według jednego z szacunków magazynowanie dodatkowych 2% węgla w glebie przywróciłoby gazy cieplarniane atmosferyczne do „bezpiecznych” poziomów. działać jako rozwiązanie problemu zmiany klimatu, a nie sprawca.
Brzmi to łatwo.Nic. Dodając do ogólnej złożoności rolnictwa regeneracyjnego większej ilości ziemi, ironia losu polega na tym, że w niektórych rozwijających się regionach wysiłek ten jest podważany przez inne kluczowe rozwiązanie klimatyczne:słonecznyenergia. Wokół Cobb, sąsiedzi właściciele ziemi zaczęli wynajmować swoje żyzne grunty rolne – nie rolnikom, ale firmom fotowoltaicznym, które nie działały w czasach, gdy potrzebowaliśmy więcej, a nie mniej, aby uprawiać żywność.reprodukcja.
Zmiana klimatu i szybki wzrost liczby ludności w niektórych miejscach stworzyły potrzebę zwiększenia produkcji żywności w czasie, gdy grunty rolne stały się droższe;akt uprawy żywności jest również coraz częściej postrzegany jako perspektywa strat finansowych. Według American Farmland Trust (AFT), amerykańscy rolnicy wyładowali 11 milionów akrów ziemi uprawnej w celu zagospodarowania w latach 2001–2016, co może na zawsze zakończyć produkcję – nie mówiąc już o przekształć go w odnawialne źródła energii. Zaledwie kilka tygodni po tym, jak Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu opublikował w lutym drugą ocenę klimatu, która wskazała na strategie łagodzenia zmiany klimatu, które mają niezamierzone negatywne skutki, Cobb jest sfrustrowany perspektywami jego dalszej kariery w zakresie regeneracji. Koszt utrzymania biznes jest wysoki, a fakt, że właściciele ziemscy na jego terenie dzierżawią dosłonecznywydaje się zapowiadać kolejne kłopoty.
Wyzwania stojące przed rolnictwem – nie wspominając o przejściu na regenerację – będą prawdopodobnie wysokie. Cobb przeszedł stromą krzywą uczenia się, a także starł się z krewnymi, którzy stanowczo sprzeciwiali się zmianie istniejących metod uprawy, co doprowadziło do podziału ziemi rodzeństwa .Cobb, wynajęty właściciel ziemski, również sprzeciwiał się pomieszaniu rzeczy. „Ich ojciec i dziadek spędzili życie na usuwaniu wszystkich chwastów i chcieli, aby [ziemię] zaczerniono i orano, ponieważ tak wygląda i wygląda udane rolnictwo”. powiedział Cobb.
Niektóre wyzwania mogą nie być planowane.W Petaluma, Kalifornia — obecnie nie walczysłonecznyenergia — hodowca owiec i kóz Tamara Hicks kupiła wykluczoną ziemię, która kiedyś była tradycyjną farmą mleczną, z zamiarem prowadzenia jej regeneracyjnej uprawy.lodówki, ciężarówki, ciągniki „recyklingowane” w dołach wykopanych na zboczach wzgórz;szamba pękające w pobliżu szamba;10 000 opon ułożonych w wąwozach w celu ustabilizowania szkód spowodowanych przez pokolenia Gleba zubożona i zerodowana przez zwyczaje związane z wypasem. Zanim Hicks będzie mógł sadzić rodzime nasiona, kupować zwierzęta kopytne lub dowiedzieć się, do kogo zwrócić się o wsparcie techniczne przy ubieganiu się o dotacje na sadzenie drzew i rozpoczęcie innych regeneracji praktyki, przynajmniej część zamieszania musi zostać wyjaśniona.
Niewątpliwie czysta energia, w tym energia słoneczna, ma kluczowe znaczenie dla uniknięcia bardziej dotkliwych skutków zmian klimatu, dlatego fakt, że skala użytecznościsłonecznyw USA wzrost o 26% w latach 2019-2020 wydaje się być pozytywnym osiągnięciem. „Bez dużej ilości energii słonecznej nie będziemy w stanie osiągnąć naszych celów klimatycznych ani zbliżyć się do nich” – powiedział dyrektor ds. badań AFT Mitch Hunter.
Podobnie, regeneracyjne (tj. konserwujące) praktyki rolnicze były reklamowane przez międzynarodowe organizacje non-profit, takie jak Project Drawdown, jako rolnicze środki naprawcze, które obecnie stosujemy, które uwalniają 698 milionów ton metrycznych ekwiwalentu dwutlenku węgla rocznie w Stanach Zjednoczonych. drogi wodne, zatruwanie ludzi i dziką przyrodę.Długoterminowe badania na dużą skalę są nadal potrzebne, aby określić ilościowo skuteczność zregenerowanych gruntów uprawnych w przechowywaniu dwutlenku węgla.Jednak mniejsze, krótkoterminowe badania i wieki doświadczeń rdzennych praktyków rolnictwa regeneracyjnego i nowicjuszy, takich jak Cobb i Hicks sugerują, że bogate, sprężyste gleby, które są odporne na erozję podczas nasilających się burz, mogą przetrwać susze i wspierać rozwój biologiczny.Różnorodność jest lepsza.
Jednak „wielu rolnikom znacznie łatwiej jest po prostu podpisać się linią przerywaną i otrzymać pieniądze za [dzierżawę] swojej ziemi na energię słoneczną, niż wypróbować wszystkie zawiłości rolnictwa regeneracyjnego w szczególności – problem, który należy przeskoczyć, ” Hunter powiedział.”Texas jest liderem, ale jest wszędzie, więc musimy dowiedzieć się, jak się maszsłonecznyw sposób dobry dla rolników, dobry dla klimatu, dobry dla ziemi?”Jak donosiła gazeta na początku tego miesiąca, nacisk i przyciąganie między przemysłem słonecznym a obszarami nierolniczymi w Teksasie również miało miejsce w jednym przypadku, ponieważ dotyczyło to nieskazitelnej prerii, którą ekolodzy starali się zachować.)
Hunter nie jest jedynym, który zastanawia się, jak to wszystko mieć z punktu widzenia klimatu. Według Clean Energy Wire Niemcy niedawno przyjęły przepisy otwierające grunty rolne dlasłonecznyenergii w sposób, który umożliwia „równoległe wykorzystanie obszarów produkcji żywności i energii”. BloombergQuint informuje, że rząd będzie wspierać rolników w zwiększaniusłonecznyenergii elektrycznej do 15 procent ich ziemi, chociaż ta kombinacja jest droższa niż sama energia słoneczna. Ministrowie niemieccy wspomnieli również o znaczeniu utrzymania produktywnych gruntów rolnych dla utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego.
W Stanach Zjednoczonych stosuje się bardziej podstawowe fotowoltaiki rolnicze z owcami, które są niższe niż bydło i dlatego lepiej pasą sięsłonecznypanele.
Japonia wprowadza przepisy dotyczące agro-PV (po prostu paneli słonecznych, które pozwalają na pewnego rodzaju wykorzystanie związane z rolnictwem wokół i pod nim) od co najmniej 2013 roku, kiedy to wymagało tego, co nazywało „dzieleniem energii słonecznej”, czyli Budowanie projektów słonecznych na grunty rolne muszą uwzględniać różne uprawy lub produkcję zwierzęcą. Kraj ma również nadzieję na wykorzystanie produkcji energii w rolnictwie jako potencjalnego sposobu na przywrócenie produkcji opuszczonych gruntów rolnych.
W USA, powiedział Hunter, na farmiesłoneczny„to przestrzeń możliwości”.Chroni rośliny przed zbyt dużą ilością słońca i ciepła, zmniejsza zużycie wody i zwiększa plony. „Ale wciąż jest na wczesnym etapie rozwoju”, a największym wyzwaniem przy wdrażaniu go na dużą skalę są koszty. Panele słoneczne mogą być zbyt niskie by rosły wysokie rodzime rośliny, takie jak Cobb, by jego bydło wiło się pod nimi, albo by przejeżdżały maszyny rolnicze, i to jest koszt. – powiedział Hunter, a więcej stali to więcej pieniędzy.
W Stanach Zjednoczonych stosuje się bardziej podstawowe fotowoltaiki rolnicze z owcami, które są niższe niż bydło i dlatego lepiej pasą się dzięki panelom słonecznym. Ale nadal potrzebujemy tego, co Hunter nazywa „najnowocześniejszymi” systemami, które mają ruchome panele aby światło docierało do roślin poniżej lub optymalnie zarządzało opadami, aby docierało do gleby we właściwym miejscu – nie wspominając o utrzymywaniu krów. „Wciąż jesteśmy w punkcie, w którym musimy zidentyfikować opłacalne i skalowalne modele” powiedział.
Jednak jest w trakcie badań. W National Renewable Energy Laboratory (NREL) w Golden w stanie Kolorado główny analityk Energy-Water-Land Jordan Macknick bada to, co nazywa „słonecznymożliwości rozwoju, które mogą przynieść korzyści gruntom rolnym i glebie i zapewnić wartość”. Projekt InSPIRE NREL, finansowany przez Departament Energii, bada potencjał agro-PV w uprawach, pastwiskach, siedliskach zapylaczy i szklarniach w 25 lokalizacjach w całym kraju — patrząc na szczegółysłonecznyenergia wymagana dla każdego systemu i jak panele wpływają na takie czynniki jak wilgotność gleby i erozja.
„Jedną z największych przeszkód w prowadzeniu bardziej regeneracyjnego rolnictwa jest to, że większości ludzi nie stać na 30 000 dolarów na zakup sadzarki, której potrzebują tylko raz lub dwa razy w roku”.
Mimo to McNick zgadza się z Hunterem, że koszt jest główną przeszkodą we wdrażaniu takich projektów, chociaż istnieją pewne obejścia.słonecznypanele, aby przepuścić zwierzęta gospodarskie i sprzęt, „można również zwiększyć odległość między rzędami paneli słonecznych”, powiedział. „Naprawdę myślimy o tym, jak zaprojektować te systemy z rolnikami od samego początku, aby upewnić się, że jest wystarczająco dużo chodników… a ty [rozważasz], gdzie jest infrastruktura nawadniająca… i ogrodzenia nie zbliżają się zbyt blisko paneli, więc nie możesz już obracać traktorem – te małe rzeczy, które ostatecznie wpływają na to, czy rolnik powie tak, naprawdę chcesz to zrobić, czy nie, to nie jest warte mojego czasu.”
Dla branży fotowoltaicznej ważne jest również, aby poważnie zastanowić się, jak dostosować się do fotowoltaiki rolniczej. W przypadku niektórych firm rolnictwo fotowoltaiczne wpisuje się w ich ogólną misję redukcji emisji dwutlenku węgla i poprawy warunków środowiskowych. Dla innych fakt, że koszty eksploatacji i konserwacji można zmniejszyć podczas wypasu owiec „przycinanie” roślin rosnących wokół paneli jest zaletą, ponieważ przekłada się to na bodziec ekonomiczny dlasłonecznyoperatorów. Mimo to Macknick twierdzi, że przemysłowe uprawy rzędowe znajdują się na większości gruntów rolnych odpowiednich dla:słonecznyenergii i są i nadal będą słabym ogniwem, jeśli chodzi o fotowoltaikę rolniczą – panele słoneczne i gigantyczne kombajny są kiepskimi towarzyszami. Jednak mniejsze farmy odnawialne są idealne dla energii słonecznej. W tym celu „staramy się włączyć praktykę i zapewnić badania, które pomogą w tym, jak rolnictwo może być częścią tego szerszego ruchu rolnictwa regeneracyjnego” – powiedział McNick.
Jak sprawić, by rolnicy kontynuowali uprawę swojej ziemi, dopóki nie zostanie naruszona przypadkowa równowaga między rolnictwem a energią słoneczną, jest coraz ważniejszym pytaniem. Ponownie, sprowadza się to głównie do finansów”. ludzi nie stać na zapłacenie 30 000 dolarów za sadzarkę, której potrzebują tylko raz lub dwa razy w roku” – powiedziała Hicks. Wierzy, że dzielenie się sprzętem i znajdowanie doświadczonych mentorów, którzy mogą pomóc zaoszczędzić czas i zasoby, to sposoby na uczynienie rolnictwa bardziej przystępnym cenowo. Marin Agricultural Land Trust (MALT) i służebności ochrony rolnictwa AFT nabywają prawa do zabudowy (lub, w przypadku AFT, zapewniają właścicielom gruntów zachęty podatkowe do zrzeczenia się praw do zabudowy) od właścicieli gruntów i unieważniają je, aby zapewnić, że grunty są stale uprawiane ;na przykład daje to rolnikom pieniądze na dodawanie produktów o wartości dodanej do ich działalności. Dzięki służebności MALT Hicks zbudowała mleczarnię i rozbudowała swoją stodołę.
Po powrocie do Teksasu Cobb nie był pewien, jak długo będzie mógł dalej uprawiać ziemię. Aby zwiększyć presję, jego rodzice rozważali wydzierżawienie części rodzinnej ziemi uprawnej”. Nie chcą tego robić, ale ich dochody są naprawiono”, powiedział Cobb. „Jeśli włożyli 80 akrów dosłoneczny, mogliby zarobić 50 000 dolarów rocznie.Ale to zabrałoby mi 80 akrów rancza”.Ta strata byłaby większa niż wydaje się na papierze.
„Rolnik, który przeszedł na emeryturę z rolnictwa, wiele wiedzy, którą posiada jedna osoba, nie jest już dostępne dla rolnictwa, nie mówiąc już o [utracie] ziemi” – powiedział Hunter. „Teoretyczniesłonecznypanele można było usunąć i można było ponownie uprawiać [ziemię].Ale wiedza, społeczność, infrastruktura, jeśli połowa sąsiadów jest wyprzedana i nie ma gdzie teraz przywieźć swojego produktu, cóż, to duży problem.Musimy bardzo poważnie zacząć omawiać kompromisy”.
Lela Nargi jest doświadczonym reporterem zajmującym się polityką żywnościową i rolnictwem, zrównoważonym rozwojem i nauką między innymi dla Washington Post, JSTOR Daily, Sierra, Ensia i Civil Eats. Znajdź ją na lelanargi.com.
Nasze niezależne, dogłębne i bezstronne raporty nie byłyby możliwe bez Twojego wsparcia.Zostań członkiem wspierającym już dziś – za jedyne 1 USD miesięcznie.
©2020 Counter.wszystkie prawa zastrzeżone.Korzystanie z tej strony oznacza akceptację naszej Umowy użytkownika i Polityki prywatności.Materiały na tej stronie nie mogą być powielane, rozpowszechniane, przesyłane, buforowane ani wykorzystywane w inny sposób bez uprzedniej pisemnej zgody The Counter.
Korzystając ze strony internetowej The Counter („my” i „nas”) lub dowolnej jej zawartości (zgodnie z definicją w punkcie 9 poniżej) i funkcji (łącznie „Usługi”), zgadzasz się na następujące warunki użytkowania i inne takie warunki, o których powiadomimy Cię o Wymaganiach (łącznie „Warunki”).
Użytkownik otrzymuje osobistą, odwołalną, ograniczoną, niewyłączną, nieprzenoszalną licencję na dostęp do Usług i Treści oraz korzystanie z nich, pod warunkiem dalszej akceptacji i przestrzegania niniejszych Warunków. Użytkownik może korzystać z Usług do niekomercyjnego użytku osobistego i żadnych innych celów. Zastrzegamy sobie prawo do zakazania, ograniczenia lub zawieszenia dostępu dowolnego użytkownika do Usług i/lub wypowiedzenia niniejszej licencji w dowolnym momencie z dowolnego powodu. Zastrzegamy sobie wszelkie prawa, które nie zostały wyraźnie przyznane w niniejszych warunkach. Możemy zmienić warunki w dowolnym momencie, a zmiany mogą obowiązywać natychmiast po opublikowaniu. Twoim obowiązkiem jest zapoznanie się z tymi warunkami przed każdym skorzystaniem z usługi, a kontynuując korzystanie z usługi, zgadzasz się na wszystkie zmiany, a także warunki użytkowania. pojawiają się również w tym dokumencie, do którego można uzyskać dostęp w dowolnym momencie. Możemy modyfikować, zawiesić lub zakończyć dowolny aspekt Usługi, w tym dostępność dowolnej funkcji Usługi, bazy danych lub treści, w dowolnym momencie lub z dowolnego powodu, blub dla wszystkich użytkowników i dla Ciebie. Możemy również nałożyć ograniczenia na niektóre funkcje i usługi lub ograniczyć Twój dostęp do niektórych lub wszystkich usług, bez powiadomienia lub odpowiedzialności.
Czas publikacji: 28 kwietnia-2022